Łączna liczba wyświetleń

O blogu

Witam Cię. Weź filiżankę kawy, kubek herbaty i usiądź wygodnie. Pozdrawiam. Panna Em

środa, 7 sierpnia 2013

Z serii "Dla Was" - dla takich dwóch dobrych ludzików ( D i S )

Od pewnego czasu myślałam o tego typu wpisach. Już kiedyś zawarłam w jednym z nich podziękowania dla osób, które są mi bliskie, które zajmują ważną część w moim życiu. Teraz postanowiłam każdemu z osobna poświęcić wpis. 
Nie będę tu wymieniać dokładnie po imionach, postaram się zachować jakiś stopień anonimowości, ale na pewno każdy znajdzie wpis dla siebie :)

"Dla D i S"

Może to tylko słowa, do tego pisane, a nie wypowiedziane, lecz jestem osobą, której łatwiej przychodzi wyrażanie uczuć czy podziękowań właśnie w taki sposób.

Tak więc moi kochani. Moje kochane dwa dobre ludziki, duszki czuwające nade mną i wspierające mnie, dziękuję Wam, że jesteście.
Dziękuję za okazane wsparcie, dobroć i bezinteresowność. Dziękuję za szczere rozmowy, słowa dodające otuchy i siły. Nie przypuszczałam, że mogę spotkać takie osoby na swojej drodze. Życzliwe, otwarte, trochę szalone tak jak ja :P

Mimo, że macie masę swoich problemów, rozterek czy smutków czasem, zawsze znajdujecie czas na moje narzekanie heh. Na moje rozkminki, snucie myśli, szukanie opcji. Uwielbiam rozmowy z Wami, na poważnie i w żartach. Czas spędzony z Wami jest czymś co dodaje mi siły i uśmiechu. Patrząc na Was, nabieram nadziei na to, że jednak istnieją rzeczy, sytuacje czy odczucia, które są ważne w życiu, a co do których mam czasem wątpliwości, że są. Że istnieje prawdziwa miłość, przyjaźń, zaufanie i wsparcie. Że nie wszyscy są tacy sami. Że są ludzie, którym warto pomagać, wspierać, poświęcać czas. 

Dzięki Wam czuję się wartościową i mądrą osobą, a to co robię ma sens. Choćby prowadzenie bloga. Pokazujecie mi, że nawet takie osoby jak ja, czasem niezrozumiane, troszkę inne, a może nawet dziwne, też potrafią egzystować wśród ludzi, też mogą mieć wokół siebie takich ludków, którzy nie krytykują, a rozumieją. 

Bardzo dużo to dla mnie znaczy, choć czasem nie potrafię tego okazać wprost. Dlatego piszę. To jest coś, co chyba wychodzi mi najlepiej. W ten sposób okazuję uczucia, wdzięczność. 

Tak więc moje duszki. Jesteście wspaniałymi osobami. Wartościowymi, pełnymi dobra, ciepła. Wasza miłość dodaje mi wiary w życie, ludzi, w to co się liczy najbardziej. Bezinteresowna pomoc i podejście do mojej osoby, utwierdza mnie tylko w przekonaniu, że w tym całym wirze życia, świata, w jakim teraz egzystujemy, nie zatarły się jeszcze podstawowe i ważne wartości. Dziękuję.

Ty "D"  jesteś taką moją bratnią duszyczką. Podziwiam Cię za siłę, radość życia i za to, co potrafisz dawać od siebie, mimo, że czasem Tobie jest źle. Ale jednak potrafisz cieszyć się życiem, dodawać otuchy i wspierać. Jesteś wspaniałą żoną i matką. Przyjacielem i człowiekiem. Wartym naśladowania, wartym, by brać przykład z Twojej zaradności życiowej, nie poddawania się i walki z problemami, przeciwnościami losu. I uśmiechu mimo wszystko. Dziękuję.

A Ty "S", w sumie jestem miło zaskoczona Twoim podejściem do mnie. Od razu złapaliśmy wspólny język i nić porozumienia. Jesteś wspaniałym człowiekiem. Potrafisz doceniasz co masz, jakie szczęście spotkało Cię i jakie masz przy sobie, D i te dwa robaczki małe. Nie każdy potrafi to doceniać.  Dodatkowo jesteś otwarty i chętny na "rozwijanie się duchowe" (że to tak ujmę). Podobnie jak mnie, porusza Cię głębszy sens życia, a moje posty są dla Ciebie czymś, czym chciałabym by były dla ludzi. Wskazówkami i głębszym zastanowieniem się nad życiem.

Dziękuję Wam obojgu za to, że jesteście, za to, że pojawiliście się w moim życiu i chcecie w nim pozostać :) Ten post dedykuję Wam :*



Pozdrawiam
PannaEm

1 komentarz:

  1. :* Dziękuję za miłe zastkoczenie,ale mam też to szczęście że mogę podziękować Ci osobiście co zapewne uczynię panno Em...aż się serce cieszy że są takie ludki na tym świecie

    OdpowiedzUsuń