Łączna liczba wyświetleń

O blogu

Witam Cię. Weź filiżankę kawy, kubek herbaty i usiądź wygodnie. Pozdrawiam. Panna Em

czwartek, 21 czerwca 2012

Niespełnienie, rozczarowanie (12.04.2012)

Swój wpis postanowiłam zacząć od cytatu, na który dziś natrafiłam i który dał mi właśnie wenę do pisania...

"...żadna wielka miłość nie umiera do końca. Możemy do niej strzelać z pistoletu lub zamykać w najciemniejszych zakamarkach naszych serc, ale ona jest sprytniejsza - wie, jak przeżyć. Potrafi znaleźć sobie drogę do wolności i zaskoczyć nas, pojawiając się, kiedy jesteśmy już cholernie pewni, że umarła, albo, że przynajmniej leży bezpiecznie schowana pod stertami innych spraw..."
Jonathan Carroll

Miłość i trzy kropki ... Niby tak dużo do powiedzenia w tym temacie, a jednak brakuje słów, by to odpowiednio opisać. Czy każdy w swoim życiu przeżywa taki jeden, specyficzny typ miłości? Głęboką, prawdziwą i jedyną w swoim rodzaju. Całkowicie inną od wszystkich. Kochać można wielu ludzi, na różne sposoby. Czasem jest to miłość rozwijająca się spokojnie, powoli, trwale budująca szczęście. Jest też burzliwa, przechodząca przez nasze życie jak wichura, dająca wiele przeżyć i namiętności, ale również krótka, pozostawiająca złamane serca. I jest też ta jedna, jedyna, wyróżniająca się i pozostająca na zawsze w pamięci i sercu. Czasem uda nam się ją uchwycić, całkowicie poczuć i rozwinąć, zatrzymać przy sobie. No właśnie ... czasem. A co pozostaje, gdy nie uda nam się jej zatrzymać? Gdy mimo wszystko odchodzi... Pozostawia po sobie jedynie miłe wspomnienia, ale i żal, rozczarowanie, niedosyt i tęsknotę... Bo taką miłość przeżywa się tylko raz. Niespełniona, wraca do nas, co jakiś czas przypomina o sobie, choć myślimy, że już udało nam się o niej zapomnieć. A jednak, siedzi głęboko ukryta i czycha tylko, by w najmniej oczekiwanym momencie dać o sobie znać. Przypomnieć o swej mocy i sile, o tym jak słabi wobec niej jesteśmy, jak wielką władzę ma nad nami. I teraz rodzi się pytanie. Jak znów pokochać, jak dać kolejną szansę na coś nowego, mając świadomość, że nic już nie zastąpi tego co było, czego doświadczyliśmy. Nic już nie będzie na tyle silne, zadowalające. A nawet jeśli uda nam się przyćmić to co siedzi w nas głęboko, to i tak powróci, by znów wzbudzić w nas tęsknotę i żal za utraconą, niespełnioną miłością ...



 "Miłość kobiety jest tylko jedna. To nieprawda, że "każda miłość jest pierwsza". Prawdziwa może być tylko raz, inne - to surogaty, namiastki uczucia."
Romain Hereux

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz