Łączna liczba wyświetleń

O blogu

Witam Cię. Weź filiżankę kawy, kubek herbaty i usiądź wygodnie. Pozdrawiam. Panna Em

czwartek, 21 czerwca 2012

Obawy – zakończenie. (05.10.2011)

No tak, wyszła 3 częściowa seria postów w tym temacie heh. No cóż, widocznie wiele można na ten temat powiedzieć, ja wiele mam do powiedzenia...
Pierwszy post dotyczył obaw innych ludzi i jak to wpływa na nas, drugi zawierał głębokie lęki nas samych i chwilę zwątpienia, w trzecim chcę dojść do pozytywnych wniosków i przemyśleń. Wyciągnąć naukę i rozwiązanie. Mój blog pełen jest postów o bardzo różnym podejściu. Raz są one dołujące, by drugiego dnia były całkiem inne, nabierające siły i odwagi. Może to po prostu taka kobieca natura, zmienność nastrojów heh. Nie wiem :P a może i wiem, lecz pozostawię to dla siebie ;) Tak, przyszła pora na pozytywne rozważania.
Godzina 08:47, siedzę przy gorącej kawie i myślę, nie za dużo, żeby nie robić mętliku w głowie heh ;) Zastanawiam się nad moim wczorajszym postem. Ile w nim smutku, obaw i lęków... Lecz wreszcie udało mi się je nazwać, przedstawić je sobie, a to prowadzi do tego, że jestem w stanie stawić im czoła. Dziś postanowiłam nie rozpisywać się ;P Jedynie konkrety. Tak, pora na konkrety, decyzje, mimo, że wywołują obawy, strach przed zmianami. Ale przecież one są nieodłącznym elementem życia, przecież nie można stać w miejscu i czekać... No właśnie, na co czekać? Na to, że ktoś za nas podejmie jakieś decyzje? Że rozwiąże nasze problemy? Rozwieje obawy? Nie, nie można tak, bo nic tym nie osiągniemy. Trzeba obrać jakiś kierunek, a jeśli już go mamy, zdecydowaliśmy, postawić pierwszy krok. Nie mówię, że bez obaw, bo one zawsze będą, ale ze świadomością tego, że im dłużej zwlekamy, tym trudniejsze staje się ruszenie do przodu, droga, którą sobie obraliśmy, oddala się i pojawia się coraz więcej zakrętów. Tak więc pozwalam, by ta druga osoba we mnie, lękliwa i niepewna siebie, pozostała na tym rozdrożu, jak chce to niech sobie stoi ;) a ja postanawiam wyruszyć w drogę po szczęście, po marzenia, po lepsze życie... z Nim :) :*

"Liczy się tylko obrana droga i kierunek, i skłonność ku czemuś."
Antoine de Saint-Exupéry

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz